Policjanci z białostockiej "patrolówki" zatrzymali 28-latka podejrzanego o posiadanie, uprawę i udzielanie narkotyków. Zabezpieczyli ogółem blisko 300 gramów marihuany. 28-latek usłyszał już zarzuty, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Okoliczności całej akcji były jednak nietypowe.
Czytaj też: Od kandydata na prezydenta do patoyoutubera. Krzysztof Kononowicz kończy 57 lat
Chcesz zobaczyć, jakie naleśniki zaserwował matce syn? Przejdź do galerii zdjęć.
Naleśniki z marihuaną w Białymstoku. Zjadła je mama 28-latka
W miniony piątek, 17 stycznia, tuż po godzinie 22, białostoccy policjanci otrzymali dziwne zgłoszenie. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości pod Białymstokiem. Dzwoniący na komendę mężczyzna powiedział, że jego matka źle się czuje, ponieważ zjadła naleśnika z... marihuaną.
Uważaj, co palisz. Po mieście jeździ prawdziwe laboratorium na kółkach
Na miejsce zgłoszenia przyjechał policyjny patrol. Okazało się, że 28-latek przygotował kolację z nietypowym dodatkiem - marihuaną. Postanowił zaserwować ją swojej mamie. Po zjedzeniu posiłku kobieta źle się poczuła, a jej syn postanowił interweniować. W ten sposób uruchomił lawinę fatalnych dla niego zdarzeń.
28-latek zaserwował matce naleśniki z marihuaną. I wpadł
W trakcie prowadzonych czynności mundurowi z Białegostoku ujawnili w mieszkaniu 28-latka ponad 30 gramów suszu. Ukrył go w encyklopedii, między kartkami. Z kolei w swoim samochodzie trzymał 2 doniczki z krzakami konopi. Łącznie ponad 250 gramów. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to marihuana. Oprócz narkotyków policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do uprawy roślin.
Pościg za złodziejem samochodów. 35-latek polował na hondy [ZDJĘCIA, WIDEO]
28-latek natychmiast trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzuty. Matka zatrzymanego trafiła do szpitala. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Polonez jak z bajki w Białymstoku! Rolnik pobił II LO? Trudno oderwać wzrok [WIDEO]
Polecany artykuł: