Marsz Równości w Rzeszowie z 2019 roku

i

Autor: Silar / Wikicommons Marsz Równości w Rzeszowie z 2019 roku

Marsz Równości w Białymstoku 2021 w październiku. Znamy dokładną datę

2021-09-10 15:19

Tegoroczna edycja Marszu Równości w Białymstoku odbędzie się 9 października - poinformowały w piątek organizatorki wydarzenia. Marsz organizowany jest w mieście po raz drugi. Podczas pierwszej edycji z lipca 2019 r. odbyło się kilka kontrmanifestacji, interweniowała policja, ponad 140 osób zidentyfikowano jako popełniające wykroczenia lub przestępstwa.

Pierwszy Marsz Równości w Białymstoku odbił się echem nie tylko w całej Polsce, ale i w zagranicznych mediach. Wszystko za sprawą kontrmanifestacji środowisk kibicowskich czy katolickich sprzeciwiających się wydarzeniu, aktów wandalizmu i ataków wymierzonych w kierunku uczestników. 

Marsz Równości z 20 lipca 2019 r. odbywał się pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich". Był legalny, ale towarzyszyło mu kilka kontrmanifestacji, których uczestnicy kilkakrotnie próbowali go zablokować. Doszło do zamieszek, w stronę uczestników marszu rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa, policja musiała użyć gazu, by zaprowadzić porządek.

Funkcjonariusze ustalili ponad 140 osób, które w trakcie marszu popełniły różne przestępstwa i wykroczenia. Kilka spraw zakończyło się aktami oskarżenia i prawomocnymi wyrokami. Zapadł m.in. wyrok roku i dwóch miesięcy bezwzględnego więzienia dla 25-latka za chuligański atak na nastolatka, który przyszedł na marsz. Cztery inne osoby skazane zostały na więzienie w zawieszeniu za atak na czterech młodych ludzi, były też podobne kary za czynną napaść na policjantów.

I Marsz Równości w Białymstoku. Mieszkańcy długo o nim nie zapomną

II Marsz Równości w Białymstoku - kiedy? [DATA, TRASA, GODZINA]

W piątek działaczki stowarzyszenia Tęczowy Białystok, które jest głównym organizatorem przedsięwzięcia, poinformowały na konferencji prasowej, że – po roku przerwy – tegoroczna edycja białostockiego Marszu Równości odbędzie się 9 października. Szczegółów trasy nie podano.

- Chcemy, żeby Marsz Równości w Białymstoku odbywał się rok w rok. Nie chcemy odpuszczać, to nie jest tak, że Marsz Równości w Białymstoku wydarzył się raz i my po prostu rezygnujemy z tego przedsięwzięcia. Chcemy pokazać (...), że jesteśmy solidarni i solidarne, jesteśmy w tym wszystkim razem i chcemy równych praw (...). Walczymy ze złym PR-em miasta, które zwłaszcza po ostatnim Marszu Równości jeszcze zyskał na rozgłosie" – mówiła dziennikarzom rzeczniczka Tęczowego Białegostoku Katarzyna Rosińska.

Działaczka tego stowarzyszenia Małgorzata Linkiewicz dodała, że Białystok tradycyjnie uważany był za miasto wielokulturowe, wielonarodowe i wielowyznaniowe.

- Chcemy przywrócić to Białemustokowi, by było wiadomo, że tutaj jest tolerancja, otwartość na różnorodność, że Białystok jest miastem, domem dla wszystkich i o tym właśnie myślimy, planując nasz marsz – podkreślała.

Sonda
Czy popierasz ruch LGBT?

Katarzyna Rosińska pytana o obawy o powtórkę z 2019 r. mówiła, że stowarzyszenie nie do końca czuje się adresatem tak postawionego pytania. "Najpierw mamy prawo konstytucyjne, na podstawie którego możemy się zrzeszać i możemy z niego korzystać, obok tego mamy Kodeks wykroczeń i Kodeks karny, który jasno mówi o różnych aktach agresji. Sądy okręgowe wydały już wyroki w sprawie różnych takich aktów z 2019 r., mam nadzieję, że jest to wystarczająca przestroga" – mówiła.

W Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku jest informacja o zgłoszonych siedmiu zgromadzeniach zaplanowanych na 9 października.

W jednym ze zgłoszeń, o tytule "Zwrócenie uwagi na równe prawa, które powinny przysługiwać wszystkim osobom, bez względu na orientację seksualną czy tożsamość płciową", znalazła się trasa przemarszu, a pozostałe zgromadzenia lokalizowane są przy tej trasie. Pytana o tę sytuację Rosińska mówiła dziennikarzom, że zgłaszającymi są osoby fizyczne. "Bardzo cieszymy się, że osoby w Białymstoku tak bardzo chętnie chcą wspierać Marsz Równości i również robią inne wydarzenia (...), żeby jeszcze bardziej zaznaczyć, jak bardzo chcemy wspólnie świętować" – dodała. (PAP)