W miniony czwartek w godzinach nocnych sejneński dyżurny otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który kilka razy dzwonił na numer 112 i żądał przyjazdu "niebieskiej taksówki". Podczas rozmowy z dyspozytorem zgłaszający dodał, że jeśli jego żądanie nie zostanie spełnione, odbierze sobie życie.
Jak relacjonuje policja, kiedy mundurowi przyjechali do domu w gminie Krasnopol, zastali dwóch mężczyzn podczas imprezy alkoholowej. Jak ustalili, to 30-latek prosił o ich przyjazd. Tłumaczył policjantom, że nie mógł dodzwonić się do taksówkarza, więc pomyślał, że to oni odwiozą go do domu. Dodał, że jego zgłoszenie związane z chęcią odebrania sobie życia to tylko żart, który miał ich skłonić do przyjazdu.
Żary mężczyzny się skończyły, gdy policjanci poinformowali go, że skierują wniosek do sądu za bezpodstawne wezwanie policji.