Dla Jagiellonii to będzie debiut w fazie ligowej europejskich rozgrywek, czego nie można powiedzieć o Duńczykach, którzy mają na koncie występy w Lidze Europy, a także Lidze Mistrzów. Kopenhaga w tych prestiżowych rozgrywkach w poprzednim sezonie spisała się rewelacyjnie, wychodząc z grupy z drugiego miejsca wyprzedzając m.in Manchester United.
Duże wyzwanie
Jagiellonia ma za sobą też niezłe przetarcie w europejskich rozgrywkach, bo mierzyła się z m.in z Bodo Glimt czy Ajaxem Amsterdam. Białostoczanie polecieli do Danii z nastawieniem na dobry wynik
- Mierzymy się z przeciwnikiem, który tego doświadczenia ma sporo. Wyszedł z grupy Ligi mistrzów i dopiero odpadł z Manchesterem City. Zaczynamy z wysokiego "C", ale może to i dobrze - mówi trener Jagi Adrian Siemieniec
"Jesteśmy w dobrym położeniu"
Jagiellonia nie jest faworytem tego spotkania, wiec na zespole na pewno nie spoczywa presja. Trener liczy, że drożyna pokaże dobrą grę i może pokusić się nawet do wygrana
- Liczę na to, że będziemy na boisku bardzo wyrachowana i bardziej dojrzalsi, i będziemy grali o zwycięstwo - mówi Siemieniec.
Z Kopenhagą na pewno nie zagra kluczowy pomocnik zespołu Nene, który zmaga się z kontuzja. Pozostali piłkarze są do dyspozycji trenera.
Mecz FC Kopenhaga - Jagiellonia Białystok o godz 21:00