Zespół w Poznaniu poprowadził Rafał Grzyb, który tymczasowo objął stery w drużynie po zwolnieniu Bogdana Zająca. Jagiellonia zaatakowała od samego początku i objęła prowadzeniu już w 2. minucie meczu po golu Fedora Cernych, któremu asystował Maciej Makuszewski.
W 12. minucie gospodarze doprowadzili wyrównania po silnym strzale Michała Skórasia. Przed przerwa Lech wyszedł na prowadzenie; po dośrodkowaniu Ramireza piłkę do siatki skierował Mikael Ishak.
Od 52. minuty Jagiellonia grała w osłabieniu. Drugą żółtą kartę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Błażej Augustyn po ataku na Skórasia. Sytuacja Jagi mocno sie skomplikowała, ale zespół przetrzymał taki Lecha i w 72 minucie przeprowadził akcje dającą wyrównanie. Cernych dośrodkował z prawego skrzydła na pole karne gospodarzy, a piłkę w siatce umieścił Bojan Nastić.
86. minucie Jagiellonia zdobyła drugiego gola grając w osłabieniu. Tomas Prikryl zagrał precyzyjna piłkę do Bartłomieja Wdowika, który to umieścił futbolówkę w siatce Lecha. Jaga wywozi z Poznania bardzo cenne 3 punkty.