Motor-Jagiellonia. Cios na początku pierwszej i drugiej połowy. Mistrz wraca na podium [WIDEO]

Jagiellonia uderzyła od samego początku spotkania i już w 4 min objęła prowadzenie. Piłkarze Motoru popełnili błąd w obronie, a piłkę przejął Kristoffer Hansen i zagrał do Romanczuka, który pokonał bramkarza gospodarzy.

Kilka minut później boisko musiał opuścić Lamin Fadiga, który miał rozcięcie na głowie po zderzeniu z zawodnikiem Motoru.

W 25 min. rywale strzelili bramkę, ale to było trafienie ze spalonego. Jagiellonia kontrolowała spotkanie do gwiazdka oznajmiającego przerwę.

Druga połowa

Ta rozpoczęła się ponownie od mocnego akcentu mistrzów Polski. W 50 min. było już 2:0, po tym jak do odbitej przez zawodników z Lublina piłki dopadł Hansen i pokonał golkipera Motoru.

Później dwoma dobrymi interwencjami popisał się strzegący jagiellońskiej bramki Sławek Abramowicz.

Gospodarze szukali gola, ale defensywa Jagi przerywała ataki rywali. Wynik mógł podwyższyć Alan Rybak, który jednak przegrał pojedynek z bramkarzem Lublinian.

Powrót na podium

Jagiellonia wygrał zasłużenie z Motorem Lubin i z dorobkiem 18 punktów awansowała w tabeli na trzecią lokatę.

Teraz ekipę Adriana Siemieńca czeka wyjazdowe spotkanie z Piastem Gliwice.