Jaga- Lechia

i

Autor: Paweł Jakubowski

SPORT

Jagiellonia - Lechia. Zabójcze 3 minuty mistrzów Polski. Beniaminek pokonany

2024-09-21 14:54

Mistrzowie Polski pokonali w 9 kolejce PKO Ekstraklasy Lechię Gdańsk 3:2. Jaga najpierw prowadziła, później przegrywała, a następnie wrzuciła szósty bieg, strzelając dwa gole w ciągu kilku minut.

Jagiellonia Białystok-Lechia Gdańsk

Jagiellonia rozpoczęła spotkanie bez Imaza, Pululu, Nene oraz Diegueza, a w ich miejsce skoczyli Lamin Fadiga, Dusan Stojinovic i Tomas Silva.

Mistrzowie Polski od początku ruszyli na ekipę z Trójmiasta, ale brakowało skuteczności w wykończeniu akcji.

Od 13 min. Jagiellonia objęła prowadzenie, dobrze piłkę dośrodkowała Moutinio, a futbolówkę do siatki skierowała Tomas Silva.

3 min. później był już remis. Lechia przejęła wyprowadzaną przez Jagę piłkę, następnie z lewej strony dośrodkowywał Conrado, a bliskiej odległości zdobył Viunnyk. 

Gości kilka minut później mieli dobra sytuację na podwyższenie wyniku, ale dobra interwencją popisał się Abramowicz.

W 30 minucie ładny rajd Mikiego Villar, który zdecydował się na strzał, ale piłka została zablokowana przez obrońców Lechii. W odpowiedzi silny strzał Chłania obronił Abramowicz.

Druga połowa

W 53. min przestrzelił Hansen, który otrzymał w polu karnym dobra piłkę od Moutinio.

2 min. później na bramkę gości strzelał Tara Romanczuk, a za chwilę uderzał Sacek, minimalnie pudłując.

W 59. min Lechia wyszła na prowadzenie, a autorem trafienia był Chłań. Goście przeprowadzili groźny kontratak w 70 min. zakończony niecelnym strzałem Meny.

Remis. W 72 min. Jagiellonia doprowadza do wyrównania, piłkę przed polem karnym otrzymał Jesus Imaz i ładnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi Lechii.

Rzut karny

W 74 min. było już 3:2 dla Jagiellonii. Napier zawodnik gości zagrał w polu karnym ręka, a za chwilę jedenastkę na gola zamienił Mateusz Skrzypczak.

Jaga mogła zamknąć mecz, bo w 78 min. Imaz w dobrej sytuacji przegrał pojedynek z golkiperem Lechii. Za chwilę idealną piłkę na piąty metr wystawił Villar, a wspomniany Imaz minął się z futbolówką.

Jagiellonia pokonała Lechię Gdańsk i ma już na koncie 15 punktów. Przed mistrzami Polski teraz zaległe spotkanie z Motorem Lublin, po którym Jaga może wrócić na podium.

Zniszczone powodzią Kłodzko. Rozmowa z wójtem