Jagiellonia objęła prowadzenie w 35 min. po samobójczym golu Mariusza Malca. Portowcy doprowadzili do remisu przed przerwą, a bramkę zdobył Eftimis Kuluris.
W 48 minucie Pogoń miała rzut karny, którego na gola zamienił dobrze znany w Białymstoku Kamil Grosicki.
Rywale też zawiedli
Jagiellonia nie powiększyła swego dorobku punktowego, ale remis wywalczył Śląsk Wrocław i to on awansował na fotel lidera.
Jagi nie dogonił Lech Poznań, który zremisował z Cracovią Kraków i ma w dorobku jeden punkt mniej.
Tylko punkt z meczu z Widzewem zdobył Raków Częstochowa, z kolei Legia niespodziewanie przegrała u siebie ze Stalą Mielce.
To pozwoliło podopiecznym Adriana Siemieńca zachować fotel wicelidera.
Powrót na szczyt w piątek?
W 14 kolejce ekstraklasy Jagiellona na własnym stadionie zagra ze Stalą Mielec. Mecz w piątek 3 listopada.
Zwycięstwo pozwoli "Żółto-Czerwonym wrócić w tabeli na sam szczyt. Pozostałe zespołu z czołówki grają dopiero w sobotę i niedzielę.