Jagiellonia Białystok. Imaz zostanie w klubie? Nowak: najpierw musi wyzdrowieć

Jagiellonia Białystok przegrała swój ostatni pojedynek w Ekstraklasie. Lepsi od piłkarzy Piotra Nowaka okazali się zawodnicy Pogoni Szczecin. Opiekun żółto-czerwonych przyznał na czwartkowej konferencji prasowej, że po końcowym gwizdku w drużynie było spore rozczarowanie, bo Jaga zwłaszcza w pierwszej połowie miała swoje sytuacje. A trzy punkty straciła przez brak rozwagi i koncentracji w obronie.

ZOBACZ: Rolnicy. Podlasie. Emilia Korolczuk pokazała piękne zdjęcie. „Cudne modeleczki”

Musimy przygotować się na walkę

W kontekście najbliższego spotkania z Piastem Gliwice trener Nowak podkreślił, że jego piłkarze muszą przygotować się na walkę, bo przeciwnik jest w dobrej dyspozycji:

- Mają bardzo dobrą serię, to zespół, który walczy do końca, który wyprowadza bardzo groźne kontry i musimy być przygotowani na walkę, bo przede wszystkim ta fizyczność Piasta pozwala mu utrzymywać intensywność w grze do 90. minuty. Pokazali to ostatnio w Warszawie.

Jeśli nastawiasz się na punkt, to przeważnie takie mecze przegrywasz

Piotr Nowak został zapytany, czy z uwagi na siłę i formę Piasta, sukcesem w Gliwicach nie będzie remis? Opiekun żółto-czerwonych dosyć jednoznacznie zareagował na taką sugestię:

- Sukcesem zawsze jest zwycięstwo. Jeśli nastawiasz się tylko na punkt, to przeważnie takie mecze przegrywasz. Musimy być mentalnie przygotowani do tego spotkania, od początku wyjść z taką intensywnością, z jaką rozpoczęliśmy mecz z Pogonią. Nie możemy zagrać dwóch różnych połów.

ZOBACZ: Targi Książki w Białymstoku. DATA, MIEJSCE. Co będzie można znaleźć?

Imaz najpierw musi wrócić do pełnej sprawności

Podczas konferencji prasowej padło również pytanie o nowy kontrakt Jesusa Imaza. W ostatnich dniach w mediach pojawiły się informacje o problemach z przedłużeniem umowy dla Hiszpana. Nowak w tym kontekście zwrócił uwagę na jedną ważną kwestię:

- Najpierw Jesus musi wrócić do pełnej sprawności, a te wszystkie rozmowy, które obecnie klub prowadzi, nie są na czasie. Jeśli będzie zdrowy i go wyleczymy na czas kilku meczów w Ekstraklasie, to dopiero później będziemy rozmawiali o przyszłości.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]