Nagranie, które pojawiło się w sieci w piątek 7 października, odbiło się szerokim echem. Na filmie widać nagranie, na którym mężczyzna zwisa do góry nogami z bariery postawionej w ostatnich miesiącach na granicy polsko-białoruskiej. Już samo to jest szokujące, ale oburzenie wywołało zachowanie polskich służb, które nie reagowało na problemy mężczyzny i kpiło z niego.
Na filmie opublikowanym na Twitterze przez Piotra Czabana, aktywistę i byłego dziennikarza TVN24, słyszymy:
„Je..nie”.
„Zaj...isty jest”.
„Hahahaha”.
Według relacji Czabana polscy żołnierze mieli dłużej przyglądać się problemom uchodźcy. W tym czasie, robili zdjęcia, nagrywali filmy i śmiali się.
Uchodźca na granicy polsko-białoruskiej. Komentarze polityków
Do nagrania opublikowanego przez Czabana chętnie odnosili się politycy.
Janina Ochojska:
„Wiele pytań się rodzi: o szczelność granicy, o przyszłość tego człowieka, co z nim zrobi Straż Graniczna? Pushback? Panie premierze, gdzie jesteśmy z polityką azylową i migracyjną? Ale najważniejsze: jakimi normami etycznymi kieruje się SG? Jaką moralność prezentują ci ludzie?".
Paweł Lisiecki z PiS:
„"To zdjęcie powinno pojawić się w serwisach internetowych na Bliskim Wschodzie z informacją, że tak się kończą wycieczki organizowane przez Aleksandra Łukaszenkę".
Straż Graniczna. Komunikat
Straż Graniczna wydała na Twitterze komunikat, że jej funkcjonariusze nie uczestniczyli w zdarzeniu z nagrania.