Sobotnia gala bokserska przyniosła sporo emocjonujących pojedynków. W walce wieczoru tryumfował Bartłomiej Przybyła z białostockiej grupy Chorten Boxing Production, który pokonał Tanzańczyka Albano Clement.
Walka przez 5 rund
Polak od początku ruszył na rywala, ale Albano był bardzo szybki i unikał ciosów, wyprowadzając groźne kontry. O losach pojedynku zdecydowały ciosy na korpus w piątej rundzie, po których Clement nie był w stanie kontynuować walki.
- Rywal bardzo dobrze pracował na nogach, więc musiałem podkręcać tempo i uderzać na dół - mówił po walce Bartłomiej Przybyła
Zacięty bój Barczyńskiego
Bartosz Barczyński (Chorten Boxing Production) pokonał Sebastiana Korgóla większościową decyzją sędziów (38-38, 39-37, 39-37). Obaj pięściarze stoczyli zacięty bój, wchodząc w ostre wymiany ciosów.
Efektowny nokaut
Na białostockiej gali kibice zobaczyli ten efektowny nokaut. Mykoła Paianok pokonał Bartłomieja Włodarczyka. Pod koniec czwartej rundy mocny prawy sierpowy wylądował na szczęce Włodarczyk i zakończył walkę.
Gorgoń na krótszym dystansie
Przemysław Gorgoń, który na ostatnich galach w Białymstoku walczył w walkach wieczoru teraz zmierzył się w cztero-rundowym pojedynku z Robertem Studzińskim. Pięściarz białostockiej grupy wygrał jednogłośną decyzją sędziów (39-37)
Odbudowa Szpakowicza
Filip Szpakowicz wrócił na zwycięski tory pokonując Daniela Nowaka jednogłośną decyzją sędziów (wszyscy 38-36)
Inne walki
Daniel Balcerzak pokonał Jakuba Dobrzyńskiego jednogłośną decyzją sędziów
Łukasz Szczepaniak wygrał Maciejem Bukiewiczem ( jednogłośną decyzją sędziów)
W Boksie olimpijskim tryumfowali Dawid Kruczkowski i Miłosz Mielnicki.
49 event
- Staraliśmy się zrobić ciekawa galę, Zarówno walka wieczoru jak i inne starcia mogły dostarczyć sporo emocji - mówi organizator gali, olimpijczyk z Barcelony Dariusz Snarski
To był 49 gala organizowana przez grupę Chorten Boxing Production. We wrześnio jubileuszowe wydarzenie