W miniony piątek, 24 kwietnia, 31-letni mieszkaniec Augustowa został ukarany mandatem po tym, jak wyrzucił śmieci. Dlaczego? Mężczyzna zapomniał o jednej ważnej zasadzie: że śmieci nie wyrzucamy do lasu. Na trop "śmieciarza" właśnie w piątek wpadł augustowski dzielnicowy.
Funkcjonariusz, po otrzymaniu informacji o prawdopodobnym sprawcy wywozu i pozostawienia odpadów na terenie lasu, natychmiast zajął się sprawą. Jeszcze tego samego dnia ustalił sprawcę nielegalnego wysypiska śmieci.
31-latek został ukarany mandatem. Mężczyzna posprzątał też pozostawione przez siebie wysypisko.