Pierwszy atak zimy na Podlasiu mieliśmy już w poprzednim tygodniu, kiedy Białystok i cały region najpierw walczył z gołoledzią, a później z opadami śniegu. To jednak w ten weekend mieliśmy do czynienia z największą falą białego puchu i choć województwo podlaskie, a szczególnie Białystok, ominęły największe opady, to obecność większej ilości śniegu jest zauważalna.
Łosie w środku Białegostoku. Biegały przy Auchan, aż doszło do zderzenia
Widać ją szczególnie na samochodach. Przypadek mieszkańca powiatu złotoryjskiego w województwie podlaskim jest znakomitym przykładem na to, dlaczego zimą warto wcześniej wyjść z domu, aby mieć czas na pełne odśnieżenie swojego auta. Mężczyzna widocznie musiał wyjątkowo spieszyć się na początku weekendu, bo w nocy z 30 listopada na 1 grudnia w Złotoryi został zatrzymany przez patrol policji z powodu jazdy “na czołgistę”. Jego samochód miał bowiem odśnieżony tylko fragmencik przedniej szyby, reszta pojazdu przykrywała gruba warstwa śniegu.
Za popełnione wykroczenie otrzymał mandat w wysokości 3 tysięcy złotych. Poza karą finansową musiał także oczyścić pojazd, aby ruszyć w dalszą drogę.