Truskolaski już od kilku miesięcy zapowiadał, że swoją decyzję ogłosi na przełomie stycznia i lutego.
Wiele osób pytało mnie od dość dawna czy będę startował. Ta decyzja nie przyszła łatwo, z uwagi na to, że sprawuję funkcję prezydenta już wiele, wiele lat. Wśród osób, z którymi rozmawiałem, wszyscy zachęcali mnie do startu. Po długim namyśle zdecydowałem się, że jeszcze raz podejmę tę rękawicę - powiedział prezydent Białegostoku podczas spotkania z mieszkańcami w Muzeum Pamięci Sybiru.
Truskolaski zarządza Białymstokiem od 2006 roku. Obecna kadencja jest jego czwartą. Według obowiązującego obecnie prawa, na prezydenta miasta można być wybieranym maksymalnie pięciokrotnie. Zatem w przypadku wygranych wyborów, będzie to jego ostatnie pięć lat na stanowisku.
Truskolaski ogłosił start w wyborach. Poznaliśmy pierwszego kandydata na prezydenta Białegostoku
- Szczególnie ostatnie pięć lat to były trudne czasy dla samorządów. Dlatego że rząd, który odszedł, traktował samorządy jak swoich wrogów. Było to robione w białych rękawiczkach, najczęściej poprzez działania, które zmniejszały nasze dochody - powiedział prezydent podczas ogłaszania startu w wyborach.
Demokratyczna Polska to dzisiaj szansa dla samorządów, to również szansa na ustabilizowanie ich dochodów i powrót do prawdziwej samorządności. Mimo tego, że było wiele trudności to i tak dużo udało nam się zrobić - dodał.
Wspomniał przy tym inwestycjach drogowych, takich jak Trasa Niepodległości czy Węzeł Porosły. Wymienił także otwarte dwa lata temu Muzeum Pamięci Sybiru, które zdobyło prestiżową nagrodę Europejskiego Muzeum Roku 2024.
- Będziemy razem budować nowoczesny Białystok w prawdziwie demokratycznej Polsce. Będę startował w tych wyborach i zapraszam wszystkich białostoczan do koalicji na rzecz Białegostoku - podsumował Truskolaski. Zgodnie z zapowiedzią premiera, wybory samorządowe mają się odbyć 7 i 21 kwietnia 2024 r.