- Organizując ten challenge, myślałem najpierw o Śnieżce, która ma ponad 2 tysiące metrów, ale ostatecznie wziąłem na celownik Mount Everest, która ma 8849 metrów wys0kości- mówi białostocki sportowiec,
Aby przebić tę wysokość na wieżę kościała św. Rocha, która ma 78 metrów trzeba wejść 114 razy. W ten sposób można osiągnąć 8892 metry, czyli więcej niż ma słynna Czomolungma. Sportowca czekają kręte schody i do tego lipcowe słońce.
- Tym projektem chce rozpromować zbiórkę pieniędzy na 16- miesięcznego Nikosia ciepiącego na SMA. Chłopa zbiera na najdroższy lek świata, który kosztuje 9,6 miliona złotych. Do tej pory udało się juz zebrać 83 % wymaganej kwoty.
Posłuchajcie, co o swoim projekcie mówi Robert Ciulkin
Charytatywna akcja związana z podbijaniem ośmiotysięcznika w Białymstoku rozpoczyna się się 15 lipca. Cały projekt potrwa przez 4 dni, aż do niedzieli (18.07) W tym czasie przy kościele św. Rocha w Białymstoku, wieży masa atrakcji dla najmłodszych. Zaplanowano mini festyn oraz kiermasz. Dodatkowo będzie można usłyszeć muzykę prostu z fortepianu.
Pomóc Nikosiowi można na stronie fundacji się pomaga
https://www.siepomaga.pl/zycie-nikosia?ts=adw-dynamic&gclid=CjwKCAjw55-HBhAHEiwARMCsztmgJRfy594-KstIeZOWrg5S_wH9ijkAjJS8DgLn-xjCOg7NhRB3VRoCJisQAvD_BwE