Białystok. Pluszowy miś nafaszerowany narkotykami
Pluszowa maskotka to jedno z najpopularniejszych skojarzeń ze zbliżającym się 1 czerwca, gdy przypada Dzień Dziecka. Podczas gdy jedni myślą, co kupić na prezent, inni zachodzą w głowę, jak wykorzystać niewinne zabawki np. do przemycania narkotyków. Do tych drugich należą 4 osoby zatrzymane przez podlaskich policjantów.
Jesteś mądrzejszy od dziecka? One bez problemu rozwiązują te zadania. A Ty?
We wtorek rano (26 maja) białostoccy mundurowi wkroczyli do jednego z mieszkań na terenie miasta. Towarzyszył im policyjny pies Armin z przewodnikiem. To właśnie czworonóg odegrał kluczową rolę w ujawnieniu ponad 250 gramów marihuany i ponad 330 gramów amfetaminy. Owczarek po kolei wskazywał przedmioty, które zaciekawiły go zapachem. Były to między innymi szafki, komody, plecak oraz pluszowy miś, którego - jak się okazało - nafaszerowano narkotykami.
Sprawdź też: Prezent na Dzień Dziecka 2020. Co kupić? Zabawki, pomysły, propozycje [LISTA]
Białystok. Zdesperowana kobieta ukryła narkotyki w nietypowym miejscu
Pies Armin podszedł również do kobiety, która siedziała na podłodze i dotknął ją łapą.
Mężczyzna na kwarantannie do policjantów: "Za 5 minut alkohol i pizza, bo będę zarażał!"
- Przewodnik wiedział, że pies nie robi tego bez powodu - tłumaczy nam jeden z oficerów prasowych KWP w Białymstoku. - Okazało się, że 23-latka miała przy sobie narkotyki. Ukryła je w bieliźnie.
Wszystkie osoby usłyszały już zarzuty wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Wobec 19 i 36-latka oraz ich 23-letniej znajomej sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Natomiast wobec 20-latka poddana zostanie dozorowi policyjnemu.
Osobom, które nielegalnie wprowadziły do obrotu narkotyki, grozi kara do 12 lat więzienia.