Nowy Dwór. Pijany kierowca uderzył w drzewo i dachował
Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek, 18 sierpnia. Tuż przed północą dyżurny sokólskiej komendy otrzymał informację o dachowaniu pojazdu na jednej z dróg w gminie Nowy Dwór. Na miejsce wysłano policjantów.
Zobacz też: Policjanci na sygnałach pędzili do szpitala z rodzącą kobietą. Nie zdążyli
Jak wstępnie ustalili mundurowi, kierujący samochodem osobowym stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie dachował. Podczas rozmowy z 39-latkiem policjanci wyczuli silną woń alkoholu.
Okazało się, że kierowca był mocno pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu 39-latka w policyjnych systemach wyszło także na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Pijany kierowca trafił do szpitala. Grożą mu 2 lata pozbawienia wolności.
Zielone Kamedulskie. Pijany 46-latek uderzył w liny energochłonne
Dzień później doszło do drugiego zdarzenia, tym razem w powiecie suwalskim. Około godziny 21 dyżurny policji otrzymał informacje o zdarzeniu drogowym na drodze ekspresowej 61, na wysokości miejscowości Zielone Kamedulskie.
Jak wstępnie ustalili mundurowi, którzy pojawili się na miejscu, kierowca audi podczas włączania się do ruchu prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w liny energochłonne. Okazało się, że prowadził auto mocno pijany.
Badanie alkomatem wykazało, że 46-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w takim stanie grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.