Spis treści
- Podlaskie tajemnice. Coraz więcej opuszczonych miejsc
- Ślady przeszłości w Jałówce na Podlasiu. Opuszczone domy i zapomniane historie
- Jałówka - podążaj śladami przeszłości. Co zobaczyć?
Podlaskie tajemnice. Coraz więcej opuszczonych miejsc
Na Podlasiu można znaleźć coraz więcej mniejszych miejscowości i osad, które z różnych powodów zostały opuszczone przez swoich mieszkańców. W województwie podlaskim mamy blisko cztery tysiące wsi, spośród których największą jest Kleosin, a tą najmniejszą w regionie są Ozierany Małe, gdzie jest zaledwie trzech stałych mieszkańców. Jak pokazują najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego coraz więcej wsi na Podlasiu pustoszeje, bo coraz mniej jest w nich ludności.
Mniejsze miejscowości w województwie podlaskim można rozpatrywać właśnie pod kątem zjawiska wyludniania się miejsc, ale można tak jak my iść szlakiem opuszczonych miejsc i przejść szlakiem fascynującej podróży w głąb historii i kultury Podlasia.

Ślady przeszłości w Jałówce na Podlasiu. Opuszczone domy i zapomniane historie
Miejscem od którego można spokojnie zacząć zwiedzanie Podlasia właśnie pod kątem opuszczonych miejscowości jest maleńka wieś Jałówka położona na samym końcu województwa podlaskiego, bo tuż przy granicy z Białorusią. Mówimy tu o osadzie, o której raczej nie słyszało duże grono turystów odwiedzających region czy nawet jego mieszkańcy. Ale to błąd, bo wieś Jałówka ma za sobą niesamowitą historię wpisującą się wielokulturowość Podlasia sprzed 100 lat.
Czym niegdyś była Jałówka? To wieś w powiecie białostockim, w gminie Michałowo, która od 1545 roku była miastem królewskim na prawie magdeburskim. Status ten straciła dopiero w 1897 roku. To, co jednak najważniejsze w historii Jałówki, to fakt, jakim miejscem było jeszcze 100 lat temu, a czym jest dziś. Jak pokazują dane GUS z ostatniego spisu powszechnego z 2021 roku, obecnie mieszka tam zaledwie 228 mieszkańców.
Jeśli przyrównamy to do liczby sprzed 100-150 lat, to widzimy, jak doszło do opuszczenia miejscowości. Wówczas w Jałówce mieszkało nawet 5000 mieszkańców, a według dostępnych danych GUS, przed II wojną światową było to 4000 ludności! Przez kilkaset lat miasto było zlepkiem wielu kultur, bo pod tym samym niebem funkcjonowali katolicy, prawosławni i Żydzi (z przewagą tych ostatnich). Dzisiaj miejscowość zdegradowana do statusu wsi i przetrzebiona przez Niemców podczas wojny, regularnie pustoszeje. I tylko zachowane zabytki i opuszczone domu pokazują, jak wielka historia tu się dokonała.
Jałówka - podążaj śladami przeszłości. Co zobaczyć?
Spacerując po Jałówce, można natknąć się na liczne ślady przeszłości. Opuszczone domy, zarośnięte ogrody i zapomniane przedmioty. To wszystko opowiada historie o życiu, które toczyło się tu jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Po przyjeździe do Jałówki w każdym z tych miejsc odnajdziecie fragment dawnego świata i poczujecie więź z ludźmi, którzy kiedyś tu mieszkali. To będzie krótka wizyta, ale gwarantujemy, że będzie ciekawie. Sami byliśmy w Jałówce i polecamy zobaczyć:
W Jałówce na Podlasiu warto odwiedzić:
- ruiny kościoła pw. św. Antoniego z lat 1910–1915,
- rozplanowanie przestrzenne d. miasta – obecnej wsi z XVI wieku,
- kościół par. pw. Przemienienia Pańskiego z 1859 roku,
- zespół cerkwi prawosławnej, szczególnie przepiękną cerkiew par. pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.