Pożar przy ul. Pułkowej w Białymstoku. To było podpalenie?
Ogień wybuchł we wtorek, 8 grudnia, około godziny 15.30. Na skrzyżowaniu ulic Pułkowej i Pionierskiej zapalił się drewniany, opuszczony dom kryty blachą. Na miejscu pojawiło się 5 zastępów straży pożarnej.
Zobacz też: Młody podpalacz zatrzymany. 25-latek z zapalniczką polował na śmietniki
Pożar był o tyle groźny, że mógł rozprzestrzeniać się na sąsiednie budynki. Płomienie sięgały nawet kilkunastu metrów, a po ich ugaszeniu w okolicy zrobiło się gęsto od dymu. Dzięki sprawnym działaniom strażaków ogień nie rozprzestrzenił się na inne domy.
Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, choć wielu internautów z grupy Kolizyjne Podlasie, skąd pochodzą zamieszczone w artykule zdjęcia i nagranie, podejrzewa, że mogło być nią podpalenie.