Największa sieć sklepów w Polsce w końcu się do tego przyznała! Ma tańsze i droższe sklepy

i

Autor: wikimedia.org Sklep sieci Biedronka

ceny w sklepach

Największa sieć sklepów w Polsce w końcu się do tego przyznała! Ma tańsze i droższe sklepy

2023-11-23 15:43

Ceny tych samych produktów w Biedronce mogą się różnić w zależności od sklepu. Sieć nie we wszystkich sklepach sprzedaje te same towary w identycznych cenach. Zdarza się, że za ten sam produkt w innym sklepie trzeba zapłacić więcej. Ceny różnią się czasem nawet w obrębie jednego miasta. Biedronka tłumaczy, że to standardowe działanie i wyjaśnia skąd biorą się powody takiej praktyki.

"Codziennie niskie ceny" - tak brzmi hasło reklamowe Biedronki. Okazuje się, że w praktyce w jednych sklepach ceny są niższe niż w innych.

CZYTAJ TAKŻE:  Zbieracie naklejki na kartę Moja Biedronka? Gang Mocniaków już niedługo zniknie. Biedronka wyłączy funkcję

Te same produkty w różnych cenach. Praktyka Biedronki

O tym, że istnieją "tańsze" i "droższe" sklepy przekonują się sami klienci. Praktyka wystawiania tego samego towaru na sklepowe półki w dwóch różnych lokalach nie jest nowością. Oprócz Biedronki stosuje ją też często jej konkurencja.

Zaskoczenie może wywoływać jednak sytuacja, gdy ceny różnią się w obrębie jednego miasta.

Taki proceder nagłośnił portal jaw.pl z Jaworzna. W materiale porównano różnice w cenach tych samych produktów w dwóch oddalonych od siebie o 4 km sklepach sieci Biedronka. Jeden znajduje się przy urzędzie skarbowym, a drugi w dzielnicy Szczakowa. Ceny rukoli i śmietany pomiędzy sklepami różniły się od siebie nawet o 30 proc.

Biedronka tłumaczy swoją praktykę. Wiemy dlaczego te same towary różnią się cenami

Skąd biorą się takie dysproporcje? Sieć w odpowiedzi dla portalu jaw.pl wyjaśniła, że "co do zasady prowadzi jednolitą politykę cenową na terenie całego kraju, ale dopuszcza też różnice w cenach."

Jako firma dbająca o konkurencyjność na lokalnych rynkach, dopuszczamy możliwość wprowadzenia dodatkowych obniżek na poszczególne produkty, jeśli jest to korzystne dla naszych klientów. Tego typu decyzje są podejmowane w oparciu o lokalne uwarunkowania, poziom konkurencji oraz potrzeby naszych klientów, i z zasady obowiązują przez określony czas" - wytłumaczyła w komunikacie Biedronka.

Czynniki wpływające na ceny. Różnią się też pensje

Różnice w cenach mogą wynikać zatem z wielu czynników. Najważniejszym jest lokalizacja sklepu. Liczy się fakt jak duża konkurencja jest w pobliżu danego punktu, czy dany sklep znajduje się w środku gęsto zamieszkanego osiedla, czy na tzw. wylotówce z miasta. Różnice mogą też wynikać z tego czy jest to duże miasto, czy niewielkie miasteczko.

Czynniki te mają wpływ nie tylko na różnice w cenach produktów na sklepowych półkach. W Biedronce różne są także wypłaty pracowników na tych samych stanowiskach. Jak podaje dyskont, od lipca 2023 r. płaci początkującym kasjerom od 4050 zł brutto do 4400 zł brutto. Różnice te nie wynikają jedynie z doświadczenie rekrutowanego pracownika, ale zależne są również od lokalizacji sklepu.

CZYTAJ TAKŻE:  Nieudana megapromocja Biedronki. Klienci wściekli. "Zostawiają przy kasach dziesiątki kostek masła"