We wtorek, 7 stycznia, tuż po godzinie 18 policjant z białostockiej prewencji zatrzymał 40-latka, który nie zapłacił za piwo. Mundurowy w czasie wolnym od służby, idąc do sklepu, zauważył mężczyznę wychodzącego ze sklepu z koszykiem. Tuż za nim wybiegła ekspedientka. Kobieta krzyczała, że nie zapłacił za towar.
Białystok. Pirat gnał lewym pasem ponad 130 km/h. Ale TEGO się nie spodziewał
Policjant natychmiast ruszył za mężczyzną i szybko go zatrzymał. Potem przekazał 40-latka patrolowi policji, który przybył na miejsce interwencji. Właściciel oszacował straty na kwotę ponad 60 złotych. Jak się okazało 40-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Polecany artykuł: