Głównymi gośćmi poniedziałkowego spotkania byli złoty medalista igrzysk w rzucie młotem Wojciech Nowicki oraz jego trenerka Malwina Sobierajska-Wojtulewicz. Z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim spotkali się też sprinterka Marlena Gola (sztafeta 4 × 100 metrów) oraz płotkarz Damian Czykier (110 metrów przez plotki).
Czytaj też: Maria Andrejczyk już w Polsce. Miała gorące powitanie na lotnisku [ZDJĘCIA]
Prezydent przekazał olimpijczykom listy gratulacyjne i wielkie bukiety kwiatów. Wojciech Nowicki dodatkowo otrzymał od miasta 30 tysięcy złotych, a jego trenerka Malwina Wojtulewicz-Sobierajska 20 tysięcy złotych.
– Oczywiście my się utożsamiamy jako naród, jako Polacy, z każdym z czternastu zdobytych medali, ale szczególnie cieszą nas osiągnięcia naszych białostockich sportowców – powiedział Tadeusz Truskolaski. – Jesteśmy dumni z tego, że Białystok ma złotego medalistę.
Olimpijczycy dziękowali miastu za okazywane wsparcie, a Wojciech Nowicki mówił, że sukces zapewniła mu przede wszystkim ciężka praca.
– Nie ukrywam, że byłem bardzo dobrze przygotowany. Z formą trafiliśmy idealnie. Bardzo dobrze czułem się fizycznie i siłowo. Technika była stabilna i powtarzalna. Już po rzutach próbnych wiedziałem, że jestem w stanie rzucić daleko. Już od pierwszego rzutu wszedłem bardzo dobrze w konkurs, chciałem tym trochę postraszyć przeciwników. Bardzo się cieszę z rekordu życiowego, bo o tym marzyłem od Rio de Janeiro, a że wystarczyło to do złotego medalu, to tym lepiej – mówił Wojciech Nowicki.
Gratulacje olimpijczykom złożyli również wiceprezes klubu sportowego Podlasie Białystok Jan Zalewski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Białystok Stefan Nikiciuk, a także przewodnicząca Komisji Sportu Rady Miasta Jowita Chudzik.
Sportowcy wrócili z Tokio w niedzielę (8 sierpnia). W gorącym powitaniu na lotnisku uczestniczył także zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Źródło: Informacja prasowa UM w Białymstoku