Łomża. Mężczyzna brutalnie zabił psa. Wyrzucił zwierzę przez okno

i

Autor: pixabay Łomża. Mężczyzna brutalnie zabił psa. Wyrzucił zwierzę przez okno

Mężczyzna brutalnie zabił psa. Wyrzucił zwierzę przez okno. Nie trafi do aresztu

2021-01-20 8:09

Mieszkaniec Łomży podejrzany o znęcanie się i zabicie psa, którego wyrzucił przez okno z wysokości kilkunastu metrów, nie trafi do aresztu. Miejscowy sąd nie uwzględnił we wtorek takiego wniosku prokuratury. Śledczy nie wykluczają zażalenia na to postanowienie.

Podlaska policja informowała w poniedziałek, że w minioną sobotę łomżyńscy funkcjonariusze otrzymali informację o martwym psie znalezionym obok jednego z bloków; pojawiły się przypuszczenia, że zwierzę zostało wyrzucone przez okno. Na klatce schodowej tego bloku mundurowi usłyszeli odgłosy awantury; okazało się, że dochodzą z mieszkania na czwartym piętrze.

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Pijany zwyrodnialec wyrzucił PSA przez OKNO. Zwierzę spadło z kilkunastu metrów

Drzwi otworzyła policjantom bardzo zdenerwowana kobieta, która powiedziała, że mieszkający z nią mężczyzna od ponad miesiąca znęcał się nad psem, którego mieli w domu. Polegało to m.in. na tym, że stawiał on szczeniaka na parapet. Tym razem, gdy 42-latka próbowała psa bezpiecznie z tego miejsca zabrać, mężczyzna jej nie pozwolił, a zwierzaka wyrzucił przez okno.

33-letni łomżanin został zatrzymany, był pijany, w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Prokuratura Rejonowa w Łomży postawiła mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem, a następnie zabicia go i wystąpiła do sądu o 3-miesięczny areszt tymczasowy. Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP w prokuraturze, wniosek ten nie został uwzględniony. Śledczy nie wykluczają zażalenia, ale ostateczną decyzję podejmą po zapoznaniu się z uzasadnieniem postanowienia sądu.

Mają też do dyspozycji tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, takie jak policyjny dozór czy poręczenie majątkowe.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za znęcanie się i zabicie zwierzęcia grozi do trzech lat więzienia; w przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem - do pięciu lat. (PAP)

Autor: Robert Fiłończuk

Strażacy OSP Gwda Wielka uratowali tonącego psa

Czy rozpoznasz rasy psów? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 17
Co to za rasa?
Co to za rasa?