Do nietypowej interwencji doszło w niedzielę, 18 października. Około godziny 11 augustowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na drodze wojewódzkiej 662, na granicy powiatów augustowskiego i suwalskiego, biega konik. Mundurowi pojechali na miejsce, zobaczyć co się dzieje.
Zobacz też: Kuźnica. Nietypowa odprawa niecodziennych gości na przejściu granicznym [ZDJĘCIA]
Suwalszczyzna. Kucyk biegał drogą wojewódzką
Informacje ze zgłoszenia się potwierdziły. Okazało się, że kucyk urządził sobie wędrówkę, powodując niemałe zamieszanie. Zwierzak stwarzał zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale również dla samego siebie. Na miejsce pojechał policjant - przewodnik psa, który złapał zwierzę na smycz.
Świadkiem sytuacji była przejeżdżająca kobieta, która zatrzymała się i poinformowała policjanta, że podobnego kucyka od soboty szuka mieszkaniec Suwałk. Po chwili udało się ustalić właściciela, który przyjechał po swoje zwierzę.
35-latek został ukarany mandatem za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia i pieszo wybrał się ze swoim podopiecznym do domu.