Krzysztof Bosak jedynką Konfederacji na Podlasiu
Krzysztof Bosak podkreślił, że to jemu "przypadł zaszczyt" zastąpienia Roberta Winnickiego na stanowisku prezesa Ruchu Narodowego, a także startu w najbliższych wyborach jako lider podlaskiej listy. Winnicki poinformował na Facebooku, że nie wystartuje w nadchodzących wyborach parlamentarnych; w poprzednich wyborach parlamentarnych startował z podlaskiej listy i otrzymał mandat posła.
"Mamy świetną listę, na której będzie wielu kandydatów (...), będzie na niej wielu przedsiębiorców, będą osoby młody, będą osoby także w wieku senioralnym" - mówił Bosak, podkreślając, że zaprezentowani w czwartek kandydaci pochodzą z trzech środowisk tworzących Konfederację: Ruchu Narodowego, Nowej Nadziei i Konfederacji Korony Polskiej.
Przypomniał, że program wyborczy został zaprezentowany kilka tygodni temu, a obecnie prezentowani w poszczególnych okręgach wyborczych liderzy list.
Cel Konfederacji na wybory do Sejmu RP
Lider podlaskiej listy podkreślił, że celem Konfederacji jest pozyskanie nowych wyborców, którzy dotychczas nie głosowali na tę formację. Jak mówil, "ten proces już się rozpoczął". Bosak stwierdził ponadto, że przez to są atakowani m.in. przez PO, która - jak mówił - przypisuje działaczom Konfederacji związki z PiS. "Jasno deklaruję (...) nie jesteśmy zainteresowani w żadnym wypadku przedłużaniem władzy PiS-u. Oceniamy ją bardzo negatywnie" - powiedział Bosak.
Obecni na konferencji Adrian Stankiewicz (Nowa Nadzieja) i Krzysztof Bartosik (Konfederacja Korony Polskiej) podkreślali, że chcą działać na rzecz mieszkańców regionu. Stankiewicz przekonywał, że trzeba uprościć podatki i walczyć z biurokracją. Bartosik, który jest przedsiębiorcą, podkreślał natomiast potrzebę wprowadzenia ułatwień dla małych i średnich firm.
Polecany artykuł: