Jagiellonia pojechała do Kielc po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Wróciła na tarczy, tracąc gola w końcówce meczu.
Jagiellonia wyszła na prowadzenie w 36 minucie. Piłkę z rzutu rożnego wrzucał Israel Puerto, a dopadł do niej Jesus Imaz i strzelił pod poprzeczkę. Podopieczni Adriana Siemieńca grali bardzo mądrze, na niewiele pozwalając rywalom.
W drugiej połowie Korona zdobyła gola, w momencie, kiedy się na to nie zapowiadało. W 79 minucie Dominick Zator uderzył z kilku metrów głową i przelobował bramkarza Jagi.
W piątej minucie doliczonego czasu gry gospodarze mieli rzut rożny. Dośrodkował Zator, a do jagiellońskiej bramki strzelił Jewgienij Szykawka.
Po porażce Jagiellonia spadła na 13 lokatę i dała się wyprzedzić Koronie, która ma punkt przewagi nad ekipą z Białegostoku