Poważną piłkarską karierę nowy zawodnik Jagiellonii zaczynał w Legii Warszawa, gdzie w sezonie 2011/12 wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. Na początku 2016 roku trafił do Wolverhampton Wanderers. Formalnie zawodnikiem tego klubu był przez 3,5 roku, ale półtora sezonu z tego okresu spędził na wypożyczeniach w Charlton Athletic, a potem w Pogoni Szczecin.
Jagiellonia Białystok. Israel Puerto: hiszpański stoper nowym zawodnikiem Jagi
Do Polski na stałe wrócił przed sezonem 2019/20, wiążąc się umową z Koroną Kielce, potem grał w Stali Mielec (wówczas w 1. lidze), by stamtąd trafić do Piasta Gliwice. W poprzednim sezonie zagrał w tym zespole w 26 spotkaniach w ekstraklasie plus mecze w Pucharze Polski i eliminacjach europejskich pucharów. W obecnym wystąpił w czterech meczach gliwiczan.
Żyro, który w 2014 roku zaliczył też cztery występy w pierwszej reprezentacji Polski, ma zwiększyć rywalizację w ataku Jagiellonii. Po odejściu przed sezonem do ligi węgierskiej Chorwata Jakova Puljica, o miejsce w składzie rywalizują na tej pozycji reprezentant Litwy Fedor Cernych oraz debiutant w ekstraklasie Andrzej Trubeha. Cernych nie może na razie wrócić do formy, którą prezentował w Białymstoku przed transferem do Rosji, Trubeha wciąż nie zdobył gola.
- Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Od pierwszego kontaktu minął tydzień, może dwa. Trafiłem tutaj, ponieważ zwyciężyły moje ambicje sportowe. Piast oferował mi umowę, ale nie chciałem godzić się z rolą rezerwowego. Uważam, że mam coś jeszcze do udowodnienia, a Białystok i +Jaga+ będą doskonałym miejscem, aby to udowodnić. Widzę w tym klubie duży potencjał - powiedział Żyro, cytowany przez stronę internetową białostockiego klubu - Chcę być wartością dodaną, pomóc drużynie w odnoszeniu zwycięstw, zależy mi także na dobrej grze Jagiellonii - mówił napastnik.
Dodał, że jego celem jest wywalczenie miejsca w pierwszej jedenastce.
- Liderem formacji ofensywnej Jagi jest Jesus Imaz i chcę mu pomóc, chcę zdobywać bramki - powiedział Żyro. (PAP)