Jagiellonia Białystok po nieudanym początku w 2022 roku tym razem na swój kolejny ligowy mecz wybierze się Zabrza. Z Górnikiem zmierzy się w poniedziałek (14 lutego) o godz. 18.00. Drużyna prowadzona przez Jana Urbana aktualnie zajmuje 6. miejsce w tabeli, ale naprawdę niewiele brakuje jej do jak najbardziej realnej 4. lokaty.
Czytaj także: Jagiellonia Białystok. Nowak: Mam mocny ból głowy przy wyborze składu na mecz
Zabrzanie w środku tygodnia rywalizowali w Pucharze Polski, gdzie dopiero po rzutach karnych pokonali Piasta Gliwice. Kibice i dziennikarze po cichu liczyli na to, że ten duży wysiłek będzie słabością przeciwnika żółto-czerwonych, ale nadzieje szybko rozwiali Tomas Prikryl i Piotr Nowak na piątkowej konferencji prasowej.
Czytaj także: Jagiellonia Białystok. Prikryl: Mamy sporo umiejętności, ale musimy je pokazać od początku
Na spotkaniu z dziennikarzami trener Jagiellonii przyznał się taktycznego błędu, jaki popełnił w Niecieczy, ale podkreślał również znakomitą postawę piłkarzy, których wprowadził. Na ile zatem zmian w wyjściowym składzie może się spodziewać w Zabrzu? Nie wydaje nam się, żeby szkoleniowiec dokonał rewolucji. W środku obrony zagrają Pazdan i Matysik, bo innego wyboru Nowak nie ma (według informacji sport.pl Jonathan de Amo Perez nie trafił do Jagiellonii, bo oblał testy sprawnościowe, ale klub nadal szuka piłkarzy na tej pozycji).
Naszym zdaniem od pierwszych minut szansę dostaną Bojan Nastić (bardzo dobre wejście w drugiej połowie w Niecieczy) i Przemysław Mystkowski. Polak zyskał uznanie w oczach trenera strzelonym golem.
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze. Skład Jagi według Radio Eska Białystok:
Alomerović – Olszewski, Pazdan, Matysik, Nastić – Romańczuk, Pospisil – Prikryl, Mystkowski, Cernych - Trubeha.
Polecany artykuł: