Do tego makabrycznego wypadku doszło dzisiejszej nocy. Około godziny 1.58 w miejscowości Drohiczyn w pow. siemiatyckim kierujący Renault Clio z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia auto stanęło w płomieniach.
- Kierowcy nie udało się uratować - poinformował Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Wypadek zablokował drogę. Utrudnienia trwały do godziny 5.40. Tragicznie zmarły kierowca miał 30 lat. Był mieszkańcem województwa mazowieckiego.
Chcesz coś napisać na ten temat? Chętnie poznamy Twoją opinię! Podziel się nią z nami w komentarzu niżej!