Co dalej z targowiskiem miejskim przy Kawaleryjskiej w Białymstoku? Jest kilka pomysłów rozwoju

Przedsiębiorcy handlujący na bazarze przy ul. Kawaleryjskiej z wiceprezydentem Markiem Masalskim, który nadzoruje gminne mienie, spotkali się w połowie stycznia. Właśnie wtedy przedstawili największe problemy, z jakimi zmagają się w ostatnich latach, a szczególnie od czasów pandemii oraz ostatnio po zamknięciu przejść granicznych w Bobrownikach i Kuźnicy Białostockiej. Jak informuje serwis poranny.pl od urzędnika wówczas otrzymali wielkie wsparcie i zapewnienia, że magistrat postara się pomóc. Musi jednak znać na piśmie problemy, potrzeby, prośby wraz z krótkimi propozycjami rozwiązania trudności.

I przedsiębiorcy skupieni wokół bazaru przy ul. Kawaleryjskiej na wymagania urzędnika odpowiedzieli. Najpierw zaznaczając jak istotną rolę w przestrzeni miejskiej pełni to miejsce. Jak już wspominaliśmy, bazar jest kultowy dla wielu białostoczan, a starsi mieszkańcy robili tam zakupy nawet 30 lat temu. A sam fakt, że miejsce znajduje się w przestrzeni publicznej, wymaga ono dbania o władze miasta.

Co dalej z targowiskiem miejskim przy Kawaleryjskiej w Białymstoku? Pomysły na rozwój

Przedsiębiorcy jednak nie tylko przytoczyli jak ważne jest to miejsce, nie tylko dla nich, ale też dla białostoczan. Szczegółowo wypisało największe potrzeby, których realizacja pozwoli im wyjść z obecnej sytuacji oraz zaproponowało kierunki rozwoju. Jeżeli chodzi o prośby i potrzeby, wydają się one oczywiste dla tego typu przedsiębiorstwa. Postulaty to:

• Obniżenie czynszu - w formie uchwały Rady Miasta,
• Poprawa estetyki bazaru poprzez modernizację, budowę zadaszeń, remont toalet,
• Pozwolenie na koncesje na alkohole niskoprocentowe (w celu organizacji eventów),
• Inwestycje i reklama realizowane po konsultacji z kupcami,
• Zabezpieczenie pieniędzy na reklamę.

Do tych postulatów należy jeszcze dodać pozyskanie przez miasto Białystok funduszy unijnych na budowę nowych pawilonów handlowych oraz najważniejsze: skoordynowane działania wszystkich władz miasta i województwa podlaskiego aby odblokować ruch na przejściach granicznych. To postulaty, które mają już pomóc odwrócić sytuację. A jaki pomysł na dalszy rozwój bazaru przy ul. Kawaleryjskiej mają osoby tam sprzedające towary?

Bazar przy ul. Kawaleryjskiej konkurencją dla Chorten Areny w Białymstoku?

Jak czytamy w serwisie poranny.pl przedsiębiorcy w dalszej perspektywie widzą bazar przy ul. Kawaleryjskiej w formie niejako konkurencji dla Chorten Areny w Białymstoku, gdzie odbywają się liczne imprezy w mieście. Chodzi m.in. o takie eventy jak:

• wyprzedaże garażowe bez pobierania opłat od sprzedających,
• kiermasze kwiatowe,
• sprzedaż sadzonek, roślin, drzewek owocowych i ozdobnych,
• giełda samochodowa,
• zlot foodtrucków,
• imprezy cykliczne: Dnia Kobiet połączonego z badaniami profilaktycznymi, kiermaszu Wielkanocnego, Dnia Dziecka czy powitanie lata z Wyspami Kawaleryjskimi.

W przypadku proponowanych imprez oraz konkretnych kierunków rozwoju przedsiębiorcy skupieni wokół bazaru przy ul. Kawaleryjskiej liczą na wsparcie miasta, które ma większe doświadczenie w tej materii. A magistrat wyraża wolę współpracy i pomoc w rozwiązaniu problemów.