Miasto

"Chce Misie żyć bez strachu". Przez Białystok przeszedł Marsz Równości [ZDJĘCIA]

2024-09-28 22:09

Po raz czwarty przez Białystok przeszedł Marsz Równości. Wzięło w nim udział około 300 osób. Było spokojnie, nie doszło do żadnych incydentów.

Marsz odbył się w sobotę 28 września. W tym roku pod hasłem „Spotkaj misie".

Marsz wyruszył sprzed Teatru Dramatycznego i przeszedł ulicami Mickiewicza, Podleśną, Świętojańską, ponownie Mickiewicza i wrócił na plac przy Teatrze. Było bezpiecznie, a wydarzenie zabezpieczało grubo ponad 400 policjantów.

- To świetna okazja, by zamanifestować, że jesteśmy obecni,  że jesteśmy tacy sami jak każdy inny, a Białystok jest miastem wielokulturowym i tolerancyjnym - mówi  Lex Chomczyk, organizator IV Marsz Równości w Białymstoku.

Postulaty marszu Równości

Wśród postulatów tegorocznego marszu były: większy dostęp do związków partnerskich, równouprawnienie bez względu na płeć, prawo do aborcji na życzenie, jak również ochrona osób dyskryminowanych ze względu na orientację seksualną.

Transparenty

Kolorowej paradzie ulicami Białegostoku towarzyszyła muzyka, a całą imprezę z jadącej na przedzie marszu platformy poprowadziły Drag queen. Uczestnicy nieśli transparenty z hasłami: "Jedna Miłość, jesteśmy ludźmi". "Chce Misie żyć bez strachu", "Homo Sapiens", "Czasy mamy niespokojne, Róbmy miłość, a nie wojnę", "Z drogi śledzie, równość jedzie" czy nieco ostrzejsze typu "strach się ruchać"

Grupa protestujących

Pierwsza pojawiła się przy Parku Planty i odmawiała modlitwę w momencie gdy przechodził Marsz Równości. Drugi protest był przy Filharmonii Podlaskiej, gdzie kilkanaście osób skandowało "chłopak dziewczyna, normalna rodzina". Policja kontrolowała całą sytuację, nie dopuszczając do żadnej eskalacji.

27_09 Komentery short 4