Cała Polska na czarno! Takiej anomalii w pogodzie nie było od lat. Co znaczą te mapy?

Pogoda na jutro w Polsce

Jak informuje IMGW, zachodnia i środkowa Europa będzie w zasięgu niżów znad rejonu Wielkiej Brytanii, a wschodnia pod wpływem wyżu znad Rosji. Polska będzie pod wpływem płytkiego, wtórnego niżu znad Austrii, przesuwającego się nad Czechy. Od południa zacznie podsuwać się związana z nim strefa ciepłego frontu atmosferycznego. Pozostaniemy w ciepłej i wilgotnej masie powietrza polarnego morskiego.

We wtorek na zachodzie i południu zachmurzenie duże i okresami opady deszczu, a na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane wzrastające do dużego i po południu, postępujące od południa, opady deszczu. Temperatura maksymalna od 16 st. C na południu do 21 st. C na północy; chłodniej na Helu, w Sudetach i Podhalu od 12 st. C do 14 st. C. W środę zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko początkowo na północy kraju duże i miejscami zanikające słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 20 st. C do 25 st. C na północy; chłodniej na wybrzeżu od 13 st. C do 16 st. C. 

Cała Polska na czarno! Takiej anomalii w pogodzie nie było od lat

Prognoza temperatury, jaka wystąpi w Polsce we wtorek i środę pokazuje o jaki problem chodzi. Mamy połowę kwietnia, a za oknem mamy jakby początek czerwca. W następnych dniach temperatura maksymalna w całej Polsce będzie przekraczać 20 stopni, więc anomalia sięgać będzie 10-15 stopni powyżej normy wieloletniej dla połowy kwietnia. To jedno z najwyższych odchyleń od lat. Co to oznacza?

Wystarczy spojrzeć na mapki meteorologiczne i tymi z odchyleniami temperatur. Z powodu warunków, jakich spodziewamy się w najbliższych dniach, wszystkie one zamalowały się na kolor bordowy, a niektóre nawet na czarny. O ile prognozy niektórych meteorologów się sprawdzą, czyli termometry pokazywać będą powyżej 25 stopni, a między środą i piątkiem (18-20.04) lokalnie odnotujemy 27-28 stopni w cieniu, a może nawet jeszcze więcej.

Jak czytamy na portalu twojapogoda.pl już marzec był anomalią. Przyniósł on średnią na poziomie 2,5 stopnia powyżej normy, a na wschodzie był nawet o 4 stopnie cieplejszy niż średnia z lat 1991-2020. Zapisał się jako jeden z najcieplejszych w historii pomiarów.