Zgodnie z dokumentami przewozowymi, 32-letni obywatel Ukrainy jechał z deklarowanym ładunkiem do Francji. Jak poinformował w piątek st. asp. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS, po prześwietleniu urządzeniem RTG i szczegółowej kontroli okazało się, że w ciężarówce na łotewskich numerach rejestracyjnych w ogóle nie było brykietu, a zamiast niego przewożone są nielegalne papierosy.
Czytaj też: Rolnicy Podlasie. Andrzej się wygadał! Opowiedział o swojej życiowej partnerce [ZDJĘCIA, WIDEO]
W sumie zabezpieczono 480 tys. paczek papierosów, o szacunkowej wartości rynkowej przekraczającej 7 mln zł.
- Gdyby trafiły na rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby 11 mln zł - dodał Czarnecki.
Wobec kierowcy wszczęte zostało śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Suwałkach. Po postawieniu zarzutów, na wniosek śledczych sąd aresztował podejrzanego. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Przemyt w deklarowanym ładunku ciężarówek, to powszechna forma działań grup przestępczych, trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu, zwłaszcza przez granicę z Litwą, czyli wewnętrzną granicę UE, gdzie nie ma kontroli paszportowo-celnych. W wykryciu takich prób zarówno na drogach jak i przejściach granicznych (na granicy z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE) - oprócz doświadczenia funkcjonariuszy służb - pomagają urządzenia RTG do prześwietlania ładunków oraz specjalnie szkolone psy.
W lutym na granicy z Białorusią w Podlaskiem KAS i Straż Graniczna zabezpieczyły we wspólnej akcji - w dwóch ciężarówkach wjeżdżających razem do kraju przez przejście w Kuźnicy - łącznie ponad 1,8 mln paczek papierosów. Deklarowanym ładunkiem miały być deski. Wartość tej kontrabandy została oszacowana na blisko 27,6 mln zł. Gdyby ten towar trafił do nielegalnej sprzedaży w Polsce, Skarb Państwa straciłby ponad 44,8 mln zł. To największy jako dotąd przemyt papierosów do Polski w ciężarówkach.
Jeszcze większą kontrabandę służby wykryły w maju na kolejowym terminalu przeładunkowym w gminie Terespol (Lubelskie), gdzie SG i KAS zatrzymały trzy kontenery, w których z Białorusi wjechało do Polski blisko 2,5 mln paczek nielegalnych papierosów. (PAP)