W czasie trwającej epidemii do kasy miasta trafiło znacznie mniej pieniędzy. Magistrat szacuje, że od połowy marca do końca maja do budżetu wpłynęło o prawie 13 mln złotych mniej. Jak wylicza prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, to z powodu niższych wpłat oraz ulg wprowadzonych w związku z obostrzeniami.
GIGANTYCZNY przemyt na Podlasiu. Kontrabanda ukryta pod korą ogrodową [ZDJĘCIA]
Spore straty miasto notuje z powodu mniejszych wpływów z korzystania z komunikacji miejskiej - to aż 4,5 miliona złotych.
Dodatkowo Białystok musiał wydać około 1,5 miliona zł., na zakup środków ochronny oraz na dezynfekcję. Według szacunków do końca miesiąca wydatki dezynfekcję wyniosą aż 2 mln zł.