Do zdarzenia doszło niedaleko Kolna. Policję powiadomił jeden z mieszkanców, który zauważył auto "zaparkowane" na kamieniu. Kierowca i pasażer nie ruszali się.
Drzemka z włączonym silnikiem
Policjanci zastali auto z włączonym silnikiem i światłami. W środku smacznie spali dwaj mężczyźni. Badanie alkomatem wykazało, że 52-latek miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
- Dokładny pomiar nie był możliwy z uwagi na przekroczenie skali w urządzeniu - informuje biuro prasowe podlaskiej policji
Tłumaczenie kierowcy
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do lipca 2025 r.
Mieszkaniec powiatu piskiego tłumaczył że wraca od znajomego i nie wie gdzie jest.
Co mu grozi?
52-latek usłyszał zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym za takie "wyczyny" grozi do 5 lat pozbawienia wolności.