- Nie mamy w tym roku wigilii miejskiej, ale potrzebujący mogą liczyć na naszą pomoc - mówił ojciec Edward Konkol ze Stowarzyszenie DROGA. Paczki trafiły do osób samotnych, schorowanych, seniorów, wskazanych przez gminne ośrodki pomocy społecznej - daje.
W każdej paczce znalazł się kurczak, śledzie, bigos, pierogi - wszystko hermetycznie zapakowane. Do tego herbata, cukier, olej. Jedna paczka waży ok. 12 kilogramów. Oprócz tego każdy z obdarowanych otrzymał paczuszkę z prezentami.
Paczki rozwieźli prywatnymi samochodami mieszkańcy, którzy chcieli pomóc najbardziej potrzebującym.
Paczki udało się przygotować dzięki wielu darczyńcom, a jedną czwartą kosztów pokrył urząd marszałkowski. Paczki kosztowały 160 tys. zł.
Świąteczne paczki będą rozdawane przed siedzibą stowarzyszenia również we środę 23 grudnia.