Mężczyzna wszedł w nocy na jedną z posesji w Siemiatyczach, skąd zabrał między innymi elektronarzędzia, piłę spalinową i rower.
Następnie, na tej samej ulicy włamał się do jednego z magazynów, skąd ukradł 800 jajek. Na jego nieszczęście, większą część stłukł próbując je wynieść.
Policjanci szybko wpadli na jego trop. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę 3 tysięcy złotych.
20-latek decyzją sądu trafił do aresztu na 3 miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.