Zabytkowy gmach przy ul. Słonimskiej w Białymstoku w nowej roli? Teraz stoi pusty i marnieje

2025-09-26 8:03

Niegdyś tętniący życiem, dziś opustoszały i niszczejący. Zabytkowy gmach przy ul. Słonimskiej w Białymstoku, świadectwo minionych epok, od lat stoi pusty, powoli tracąc swój dawny blask. Czy jest jeszcze szansa, by tchnąć w niego nowe życie i ocalić od zapomnienia? Pojawiło się światełko w tunelu na wykorzystanie niszczejącego budynku.

Zabytkowy gmach przy ul. Słonimskiej w Białymstoku w nowej roli? Teraz stoi pusty i marnieje

i

Autor: Google Street View/ Materiały prasowe
  • Zabytkowy gmach przy Słonimskiej 8 w Białymstoku, niszczejący po latach świetności, ma szansę odzyskać blask.
  • Fundacja „Wytchnienie przy Świętojańskiej” chce przekształcić budynek w placówkę opiekuńczą dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami.
  • Miasto rozważa sprzedaż nieruchomości, ale fundacja proponuje bezpłatne użyczenie, oferując jednocześnie finansowanie remontu.
  • Czy historyczny budynek stanie się centrum wsparcia dla potrzebujących? Dowiedz się, co dalej z jego przyszłością!

Opustoszały i niszczejący zabytkowy gmach przy ulicy Słonimskiej 8 w Białymstoku, będący świadkiem bogatej historii miasta, ma szansę na nowe życie. Do magistratu wpłynął wniosek Fundacji „Wytchnienie przy Świętojańskiej im. bł. księdza Michała Sopoćki” o użyczenie obiektu na cele społeczne. To inicjatywa osób od lat związanych z białostockim środowiskiem hospicyjnym, które widzą w nim potencjał do stworzenia placówki opiekuńczej dla osób starszych i niepełnosprawnych.

Nowa rola gmachu przy ul. Słonimskiej w Białymstoku? Obecnie stoi pusty

Budynek przy Słonimskiej 8, nazywany przed wojną „U Braciszków”, ma za sobą burzliwą historię. Przed II wojną światową prowadzili w nim działalność „Braciszkowie”, po wojnie mieściło się tu seminarium duchowne, związane z postacią błogosławionego księdza Michała Sopoćki, a następnie dom dziecka. Do niedawna część gmachu zajmowały departamenty magistratu, a w pozostałej części mieszkali podopieczni placówki opiekuńczo-wychowawczej „Jedynka”. Obecnie obiekt stoi pusty i, co gorsza, miasto niedawno ogłosiło zamiar jego sprzedaży.

W odpowiedzi na narastający problem braku miejsc opieki dla seniorów i osób niepełnosprawnych, powołano do życia Fundację „Wytchnienie przy Świętojańskiej”. Za tą nową organizacją stoją doświadczeni społecznicy, m.in. dr Tadeusz Borowski-Beszta, przez lata związany z Hospicjum Dom Opatrzności Bożej, oraz Jan Kondzior, który przez ponad dwie dekady odpowiadał za budowę placówki hospicyjnej przy Sobieskiego.

Fundacja proponuje zaadaptowanie zabytkowego gmachu na placówkę opiekuńczą dla osób starszych i niepełnosprawnych, działającą w formule „non profit”.

– Zauważamy narastający problem braku takich miejsc. W Białymstoku brakuje chociażby zakładu opiekuńczo-leczniczego – są także długie kolejki do Domu Pomocy Społecznej przy ul. Świerkowej. Powstające prywatne domy opieki są drogie i niedostępne dla wielu najbiedniejszych, zwłaszcza samotnych osób. Fundacja chciałaby objąć również i ich opieką – tłumaczy "Kurierowi Porannemu" Marek Kępski.

Fundacja deklaruje również, że weźmie na siebie koszty dostosowania budynku do nowych potrzeb.

Fundację „Wytchnienie przy Świętojańskiej” zacznie działalność w innym miejscu

Zanim zapadnie decyzja w sprawie Słonimskiej 8, Fundacja „Wytchnienie” nie zamierza czekać. Swoją działalność rozpocznie już w połowie października w parterowym domu przy ul. Świętojańskiej 1C, gdzie przed laty zaczynało białostockie hospicjum. Placówka będzie działać w formule pobytu dziennego, oferując opiekę do 10 osobom, które nie wymagają całodobowej opieki, ale nie mogą pozostać same w domu. Na początek zatrudnione zostaną trzy osoby, w tym dwie z niepełnosprawnościami, co ma umożliwić ubieganie się o dofinansowania po roku działalności.

Finansowanie początkowej fazy działalności zapewnią fundatorzy, którzy wyłożyli 20 tysięcy złotych. Podopieczni będą mieli zapewnione dwa posiłki dziennie, a ich rodziny będą partycypować w kosztach utrzymania budynku. Fundacja liczy również na wsparcie wolontariuszy, tak jak miało to miejsce w przypadku hospicjum.

Miasto Białystok natomiast obecnie przekazało fundacji budynek przy Świętojańskiej, z którego zrezygnowało hospicjum. I będzie się przyglądać działaniom. Odnośnie budynku przy Słonimskiej 8, wiceprezydent Masalski potwierdził "Kurierowi Porannemu", że miasto rozpoczęło procedurę przetargową.

– Zobaczymy jaki będzie jej efekt. Jeśli przetarg nie powiedzie się, zastanowimy się nad inną możliwością zagospodarowania tego obiektu – dodał.

Białystok Radio ESKA Google News
Wojciech Strzałkowski, prezes Jagiellonii dla „Super Expressu”