Grill bez musztardy i keczupu?
Oczywiście każdy z nas ma inny gust, ale nie da się zaprzeczyć, że urządzając letniego grilla nie może na stole zabraknąć dwóch sosów – musztardy i keczupu. O tym, że keczupu może wkrótce zabraknąć pisaliśmy niedawno i więcej informacji o tym problemie znajdziecie w artykule poniżej.
Dziś zajmiemy się drugim popularnym dodatkiem – musztardą. Ceny tego popularnego dodatku do mięs idą bowiem w górę, a firmy produkujące musztardę przeżywają obecnie największy kryzys od 25 lat. Producenci musztard mają bowiem duże problemy z dostępnością istotnego składnika musztardy – gorczycy.
Kanada, która jest drugim co do wielkości producentem światowej gorczycy boryka się z ogromną suszą. Ze względu na deficyt wody, kraj ten zanotował 28 proc. spadek zbiorów, a to dopiero początek i liczba ta może się jeszcze zwiększyć. Na razie musztarda nie zniknie jeszcze ze sklepowych półek, ale przewiduje się, że w wyniku suszy ceny gotowej musztardy może wzrosnąć nawet dwukrotnie! Na braki w dostawach wpływa również wojna w Ukrainie, ponieważ zarówno Rosja, jak i Ukraina są czołowymi światowymi dostawcami gorczycy.Problem z uprawami gorczycy mają również Francuzi. W zeszłym roku uprawy tej rośliny spadły tam o 50 procent. Spowodowało to, że musztarda podrożała w tym kraju o ok. 10 procent.
"Jesteśmy w kryzysie, jakiego nie widzieliśmy od 25 lat. Cena nasion wzrosła trzy lub czterokrotnie, a wkrótce może nawet zwiększyć się aż pięciokrotnie. Na dodatek nie ma nowych dostaw" — wymienia w rozmowie z serwisem France24 Christophe Planes, dyrektor ds. sprzedaży producenta musztardy Reine de Dijon we Francji.
Polecany artykuł: