Bloki z tzw. wielkiej płyty były charakterystyczne dla architektury PRL-u. Zaczęły się pojawiać w Polsce w latach 60. i przetrwały w miejskiej przestrzeni do dziś.
W Białymstoku, w odbudowującym się po wojnie mieście, powstawały całe osiedla bloków z wielkiej płyty. Między innymi: Piaski, Słoneczny Stok czy Dziesięciny
Największy blok w Białymstoku. To kultowy Manhattan
To właśnie na tym ostatnim znajduje się największy blok w Stolicy Podlasia. Pomimo wybudowania przed kilkudziesięciu laty, do dziś nadal dzierży ten tytuł.
Znajdujący się przy ul. Hallera 40 (dawniej ul Berlinga) budynek, może się poszczycić 264 mieszkaniami, w których żyje na co dzień około 800 osób. To więcej niż w niejednej podbiałostockiej miejscowości.
To także najdłuższy wieżowiec w Białymstoku. Mieszkańcy od lat mówią na niego Manhattan.
Najdłuższy wieżowiec w Białymstoku. To blok z wielkiej płyty
Blok kilka lat temu przeszedł remont. Betonowe zewnętrzne ściany, zastąpiono kolorowymi elewacjami.
Jednak, gdy stawiano bloki z wielkiej płyty, to szacowano, że mają służyć na następne 30-40 lat. Zatem data ważności tych budowli dawno wygasła, ale te ciągle sprawują posługę. Pytanie, jak długo?