11 lutego przypada Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Podlaski Urząd wojewódzki przypomina do czego służy numer 112 i przytacza dane dotyczące fałszywych zgłoszeń. Niestety jest ich wciąż bardzo dużo.
- Rocznie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Białymstoku przyjmuje około 600 tysięcy zgłoszeń. Niestety ponad połowa z nich to zgłoszenia fałszywe. Ostanio był telefon z pytaniem o godzinę rozpoczęcia mszy - mówi operator Jolanta Sanik-Kosakowska na co dzień pracująca jako operator numeru 112.
Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Nietypowych zgłoszeń nie brakuje
Przeciętny operator białostockiego centrum odbiera dziennie okolu 160 zgłoszeń. Najtrudniejsze są te dotyczące prób samobójczych.
- Takiego połączenia nie możemy rozłączyć do momentu, kiedy na miejsce nie dotrze policja czy inne służby ratownicze i nie wezmą telefonu zgłaszającego do reki - mówi Krzysztof Hryniewicki kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w urzędzie wojewódzkim w Białymstoku.
W połowie tego roku do użytku w Białymstoku zostanie oddane Nowoczesne Centrum Powiadamiana Ratunkowego. Inwestycja ma kosztować 10 mln złotych.
11 lutego. Międzynarodowy Dzień Numeru 112
- Wypracowanie funkcjonowania Systemu Powiadamiania Ratunkowego (SPR) na terenie całego kraju w ujednoliconym kształcie w sferze formalno-prawnej, organizacyjnej, jak i technicznej pozwoliło na zestandaryzowany sposób obsługi zgłoszeń alarmowych kierowanych na numer 112 - informuje Biuro Łączności i Informatyki KGP.
W swoim podstawowym założeniu obsługa zgłoszenia alarmowego polega na przyjęciu informacji oraz przekazanie jej w zestandaryzowanej formie wraz z informacjami towarzyszącymi za pomocą systemu informatyczny w celu podjęcia działań adekwatnych do sytuacji przez właściwe służby: Policji, Państwowej Straży Pożarnej, zespołów Państwowego Ratownictwa Medycznego lub inne podmioty czy służby pomocnicze np. Straż Miejska, GOPR, TOPR, pogotowia energetyczne, gazowe wodociągowe itd.