Śpieszyła się odebrać psa. Na miejsce nie dojechała, bo straciła prawo jazdy

i

Autor: Podlaska Policja Śpieszyła się odebrać psa. Na miejsce nie dojechała, bo straciła prawo jazdy

Śpieszyła się na Litwę odebrać psa. Na miejsce nie dojechała, bo straciła prawo jazdy

2022-01-18 14:26

Policjanci z łomżyńskiej drogówki zatrzymali mercedesa jadącego o 69 kilometrów na godzinę za szybko w terenie zabudowanym. 26-latka śpieszyła się, aby odebrać zamówionego psa. Straciła prawo jazdy i musi zapłacić gigantyczną grzywnę.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (16 stycznia) po godzinie 9:00 w miejscowości Piątnicy. Policjanci z łomżyńskiej drogówki zauważyli mercedesa, którego kierowca najpierw wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Funkcjonariusze udali się za pojazdem w celu zatrzymania i wtedy ujawnili kolejne przewinienie: jazdę z prędkością 119 km na godzinę w terenie zabudowanym.

Czytaj także: Słobódka. Mężczyzna od rana pił alkohol. Wpadł, bo później własnym samochodem przyjechał na policję

Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedziała 26-letnia kobieta. Swoje zachowanie na drodze tłumaczyła tym, że śpieszy się na Litwę w celu odebrania wcześniej zamówionego psa. Podróż okazała się dla niej bolesna, ponieważ straciła ona prawo jazdy. W dodatku została ukarana dwoma mandatami karnymi o łącznej wysokości 3500 złotych. Dodatkowo na jej konto wpłynęło 20 punktów karnych.

Podlaska policja apeluje o rozważną jazdę na drodze i przypomina, że nadmierna prędkość to nadal jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych.

Źródło: Materiały prasowe lomza.policja.gov.pl

Prof. Robert Flisiak: Będzie nawet ponad 100 tys. zakażeń dziennie, ale piąta fala może zakończyć pandemię
Sonda
Czy obawiasz się piątej fali pandemii i wariantu Omikron?