Było jasne, że zwycięzca tego spotkania otrzyma przepustkę do gry w europejskich pucharach.
Jagiellonia od pierwszych minut kreowała więcej sytuacji i nie wiadomo jakim cudem piłka nie wpadała do bramki rywali.
Pogoń wyczeka i pierwsza wyszła na prowadzenia. W 32 min. Borges dośrodkował w pole karne Jagi, a bramke zdobył Efthymis Koulouris.
Druga połowa
Jagiellonia przeważała i szukała gola, ale niesamowite rzeczy wyczyniał bramkarz Pogoni wyciągając najtrudniejsze piłki.
W 71 min ataki Jagiellonii przyniosły efekt. Najpierw dośrodkował Churlinov, piłka trafiła do Imaza, a ten w pole karne do Norberta Wojtuszka, który głową wpakował piłkę do siatki.
Pogoń próbowała odwrócić losy spotkania, ale nie potrafił nic wskórać.
Po ostatnim gwizdu stadion eksplodował. Kibice wbiegli na boisko, dokładnie jak rok temu po zdobytym mistrzostwie kraju.
Jagiellonia zajęła trzecie miejsce i ponownie zagra w europejskich pucharach.