We wtorek, 16 czerwca, na profilu Wschodzącego Białegostoku pojawiły się zdjęcia nowej inwestycji przy Pałacu Branickich.
- Zobaczcie, jaka nowość trafiła dziś do salonu ogrodowego - podpisano galerię na fanpage'u w mediach społecznościowych. - Takie cuda w ogrodach Pałacu Branickich, w najbardziej zielonym mieście w Polsce - dodał Rafał Rudnicki, wiceprezydent Białegostoku.
Sprawdź też: Znane marki znikają z Polski. Tych sklepów już nie ma lub niedługo nie będzie
Pomiędzy alejkami ogrodu stanęły duże, biało-czerwone donice. Związane są z realizacją kolejnych inwestycji dotyczących zieleni miejskiej. Niestety pomysł władz nie spotkał się z szeroką aprobatą. Większość komentujących skrytykowała go m.in. takimi słowami:
Książkowy przykład jak oszpecić coś pięknego...
Wydaje mi się, że to akurat nietrafiona inwestycja do pałacu barokowego i ogrodu francuskiego.
Efekt raczej negatywny, chyba że to miała być jakaś super koncepcja do gry w chowanego.
Brakuje tylko Asterixa i Obelixa
Padły nawet porównania, że donice w Ogrodach Branickich wyglądają jak pudełka do popcornu w kinie lub kubki do coca-coli. Do środy, 17 czerwca, pod postem opublikowanym w mediach społecznościowych Wschodzącego Białegostoku pojawiło się blisko 300 opinii białostoczan. Większość jest negatywna.
Stając w obronie donic spod pałacu, wiceprezdyent Rafał Rudnicki tłumaczy, że projekt jest zgodny z zaleceniami konserwatora zabytków oraz został skonsultowany z ks. Janem Niecieckim. Wpis z Twittera na ten temat poniżej:
Zgodność, o której napisał wiceprezydent, potwierdza urząd miejski:
- Wygląd donic jest zgodny z zaleceniami konserwatora, został też skonsultowany z ks. Janem Niecieckim, historykiem, specjalizującym się w czasach Jana Klemensa Branickiego - czytamy na profilu Wschodzącego Białegostoku.
Informacja ze zdjęciami z Białegostoku szybko obiegła polską sieć. Wśród opiniujących nową inwestycję władz stolicy podlaskiego pojawiły się wskazania, że donice spod Pałacu Branickich są podobne m.in. do tych, które stoją przy pałacu w Wilanowie. Porównania dotyczyły również m.in. obrazu barokowego malarza Bernarda Bellotta z 1770 roku, na którym widać donicę podobną do tej z Ogrodów Branickich.
Kto ma rację? Opinia publiczna czy konserwator zabytków? Ta pierwsza, póki co, zdaje się nie być zadowolona z inwestycji, na którą poszły pieniądze z budżetu Białegostoku.
Czy Białystok jest najbardziej zielonym miastem w Polsce?
W ubiegłorocznym rankingu Domiporta wykorzystującym oficjalne dane GUS i dotyczącym właśnie tego aspektu stolica województwa podlaskiego zajęła 7. miejsce z 14 procentami udziału terenów zielonych. Wyżej w zestawieniu znalazły się kolejno:
- Kraków (15%)
- Warszawa (15%)
- Bydgoszcz (18%)
- Wrocław (18%)
- Łódź (19%)
- Poznań (20%)
Jedną z inwestycji, która w ostatnim czasie wzbudziła pozytywne opinie wśród mieszkańców Białegostoku, są łąki kwietne. Pierwsze w tym sezonie już zakwitły - również w 4 nowych miejscach. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Kolorowo w Białymstoku. Łąki kwietne już kwitną. Także w nowych miejscach [ZDJĘCIA]