Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej
Szef rządu na konferencji prasowej odniósł się do sytuacji na polsko-niemieckiej granicy.
"Stronie niemieckiej przekazaliśmy, że jeśli będą pojawiały się przypadki, które z naszego punktu widzenia są wątpliwe, będziemy musieli przywrócić kontrole na granicy polsko-niemieckiej" - powiedział Tusk.
Podkreślił, że ewentualne decyzje w sprawie zamknięcia granicy z Niemcami nie mogą dotknąć zbyt dużej liczby polskich obywateli.
CZYTAJ TAKŻE: Premier reaguje na doniesienia o migrantach. Szykuje odprawę z SG, wojskiem i policją
Będą kontrole na granicy polsko-litewskiej? Premier Donald Tusk zapowiada konkretne kroki
Premier zaznaczył, że to samo dotyczy ewentualnego wznowienia kontroli na granicy polsko-litewskiej. "Zainwestowaliśmy bardzo dużo wysiłku, pieniędzy, a także potu i krwi niestety trochę, aby granica wschodnia z Białorusią była szczelna" - powiedział Tusk.
Dlatego - jak dodał - tutaj także zostaną podjęte kroki, aby z kierunku litewskiego do Polski nie przybywały osoby, które nielegalnie przekraczają granicę.
Premier zaznaczył, że priorytetem rządu jest bezpieczeństwo polskich granic, a "nie zadośćuczynienie emocjom i potrzebom radykalnych prawicowych grup". Zapowiedział, że będzie oczekiwał od straży granicznej i policji "precyzyjnej informacji", w jaki sposób będzie można także "usunąć ten problem". "To państwo jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo granicy, a nie grupy zwoływane przez Bąkiewicza, aktywistów skrajnej prawicy" - dodał Tusk.
"Zrobimy z tym porządek" - zapewnił.
Od kiedy trwa kryzys na polskich granicach?
Polska od 2021 roku zmaga się z kryzysem na swoich granicach. Zaczęło się wiosną 2021 roku na granicy litewsko-białoruskiej, a na granicę polską presja migracyjna zaczęła narastać latem 2021 roku. Największa eskalacja nastąpiła jesienią (październik-listopad), kiedy tysiące migrantów, sprowadzonych przez białoruskie służby, próbowały siłowo sforsować granicę, m.in. w okolicach Kuźnicy w województwie podlaskim.
Od 24 lutego 2022 roku Polska zmagała się dodatkowo z kryzysem uchodźczym, który był konsekwencją zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę. Obecnie jest on już zażegnany, ale w 2025 roku doszedł do tego problem na granicy polsko-niemieckiej.
