Zwycięstwo Biegańskiego w całym turnieju było przekonywujące, zawodnik białostockiego kluby Vale Tudo Białystok w pierwszym starciu zwyciężył z Dominikiem DŻINKS" Szymczakiem. W kolejnym pojedynku Biegański rozprawił się z Arkadiuszem „ARAS-em” Dembińskim. W finałowym pojedynku pokonał Sergiusza Zająca przez poddanie.
- Starałem się być bardzo konsekwentny i nie popełnią błędu. Czułem sie bardzo mocny w "stójce", ale wolałem włączyć w "parterze- mówił po gali Adam Biegański.
To już jego kolejny start w ostatnim czasie, w turnieju na gołe pięści. Wiosna tego roku białostoczanin doświadczenie zdobywał m.in. na jednej z gal WOTORE.
- Teraz krótki odpoczynku i wracam do treningów - przyznaje "Viking", którego we wrześniu czeka kolejna zawodowa walka, tym razem w rękawicach.
Turniej trzech na trzech został nierozstrzygnięty, przed walką finałową do szpitali trafili zawodnicy Górnika Wałbrzych. Finał turnieju przełożono na kolejną galę THE WAR.