Spis treści
- Jesień w Polsce jak lato. Sezon na grzyby przesunięty
- Wiemy, kiedy będzie wysyp grzybów. W Polsce przełom września i października
- Sezon na grzyby w Polsce będzie się przesuwał
Jesień w Polsce jak lato. Sezon na grzyby przesunięty
Do Polski dotarła kalendarzowa jesień. Normalnie oznacza to sezon na grzybobranie. Jednak nie w tym roku. Pomimo że w teorii mamy już jesień, nie wskazuje na to pogoda. Ta bardziej przypomina letnią. W niektórych regionach kraju od dawna nie spadła nawet kropla deszczu. Dodatkowo za dnia utrzymuje się tam dosyć wysoka temperatura.
Nie brakuje entuzjastów tej malowniczej pogody, ale do ich grona nie można na pewno zaliczyć grzybiarzy. Zazwyczaj w naszym klimacie sezon na grzyby zaczynał się w połowie września i trwał do pierwszych przymrozków. Jednak do tego, żeby grzyby urosły niezbędny jest deszcz.
W kilku regionach Polski, takich jak np: Wielkopolska, Lubelszczyzna, Świętokrzyskie czy Podlaskie powinien być ich już pierwszy wysyp. Ale przez panującą obecnie suszę grzybów nie ma wcale lub jest ich niewiele. Grzybiarze z wypraw wracają zatem raczej z pustymi rękami.
Wiemy, kiedy będzie wysyp grzybów. W Polsce przełom września i października
Kiedy więc w polskich lasach możemy spodziewać się pojawienia się grzybów? Jak wskazują eksperci cytowani przez money.pl, znamy konkretną datę. To przełom września i października. Najwięcej zależeć będzie od warunków atmosferycznych, takich jak: temperatura powietrza czy wilgotność gleby.
Optymalnymi warunkami do rozwoju grzybni jest ok. 10-15 litrów wody na metr kwadratowy. W praktyce taka ilość wody spada na ziemię najczęściej w trakcie jednego lub dwóch dni intensywnych opadów deszczu. Zgodnie z prognozami pogody, takich właśnie warunków możemy się spodziewać w najbliższych dniach w kilku województwach. Jak podaje serwis Pogoda Interia, deszczowo będzie na zachodzie oraz w centrum kraju.
Polecany artykuł:
Sezon na grzyby w Polsce będzie się przesuwał
Oprócz opadów, ważna jest też temperatura. Najlepsze warunki do wzrostu grzybów panują, gdy temperatura przez kilka dni utrzymuje się na poziomie 15-25 stopni Celsjusza.
Niektóre gatunki, m.in. koźlarze czy maślaki mogą pojawić się zaledwie po jednym dniu od opadów. Jeśli chodzi np. o kurki - te zazwyczaj potrzebują 2-5 dni po opadach do wzrostu, w przypadku podgrzybków jest to natomiast 6 dni. Z kolei prawdziwki lub borowiki szlachetne mogą w pełni rozwinąć się nawet po 10 dniach od deszczu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że wraz z dalszymi zmianami klimatu, sezon na grzyby w Polsce będzie się przesuwał. W kilku, najbliższych latach jego rozpoczęcia możemy spodziewać się nie we wrześniu, ale już w październiku. Natomiast w kolejnych dekadach początek sezonu na grzybobranie może przesunąć się nawet na listopad.