Do zdarzenia miało dojść na terenie miejscowego szpitala we wsi Kinski Rozdrory – przekazała „Ukraińska Prawda”, powołując się na informacje z Centralnej Agencji Wywiadowczej Ministerstwa Obrony Ukrainy. Zabłąkana koza najprawdopodobniej wyszła z jednego z okolicznych gospodarstw i dotarła na teren placówki medycznej, gdzie miało stacjonować około 40 rosyjskich żołnierzy! Wojskowi otoczyli się ładunkami wybuchowymi, co jak się później okazało, nie było dobrą decyzją.
Ukraińska koza wysadziła w powietrze rosyjskich żołnierzy
Z informacji podanych przez „Ukrainską Prawdę” zwierzę najprawdopodobniej nastąpiło na granat. Wybuch uruchomił reakcję łańcuchową i doszło do eksplozji rozmieszczonych przez Rosjan ładunków wybuchowym. Rannych miało zostać kilku rosyjskich żołnierzy! Powołując się na Centralną Agencję Wywiadowczą przekazano, że Rosjanie ucierpieli w różnym stopniu. Niestety nie podano informacji, czy koza przeżyła wybuchy.
Bohaterska koza i pies Patron
Swoje zasługi w walce przeciw okupantom ma także pies o imieniu Patron. W przeciwieństwie do kozy, Patron zasłynął ze swoich umiejętności saperskich. To zostało zauważone i docenione przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, którzy odznaczył psa za skuteczną służbę.
Obecnie Ukraina to jeden z najbardziej zaminowanych krajów na całym świecie. Szacuje się, że niebezpieczne ładunki ukryte pod ziemią mogą znajdować się na terenie liczącym około 80 tys. kilometrów kwadratowych. Sytuacji nie ułatwia także barbarzyństwo rosyjskich żołnierzy, którzy miny ukrywają pod ciałami zabitych, a nawet w dziecięcych zabawkach.