Z pewnością wielu z nas zdarzyło się mówić przez sen. W zdecydowanej większości są to zdania lub same słowa, ws których ciężko odszukiwać się sensu. Bywa, że nie możemy odszyfrować, co dana osoba mówi, a nawet wypowiadane słowa mogą być bełkotliwe i zupełnie niezrozumiałe, choć bywa i odwrotnie. Na tych właśnie słowach, które można rozumieć pochylili się naukowcy.
Jak podaje portal Ohme.pl, naukowcy zaobserwowali pewną tendencję do „rodzinnego” mówienia przez sen. Często rodziców osób cierpiących na to zaburzenie również dotyczył ten problem. Ponadto wyszczególniono kilka innych czynników zwiększających ryzyko pojawienia się tej parasomnii. Należą do nich m.in.:
- gorączka;
- spożywanie alkoholu i innych substancji wpływających na funkcjonowanie mózgu;
- narażenie na przewlekły stres i napięcie psychiczne;
- brak dostatecznej ilości snu;
- depresja oraz zaburzenia nerwicowe i lękowe;
- zespół stresu pourazowego.
Tych słów używamy najczęściej podczas snu
Naukowcy z Uniwersytetu Paryskiego udowodnili, jakie słowa używane są przez nas najczęściej podczas snu. Ich zdaniem, mówienie przez sen wynika ze stresu towarzyszącego nam w ciągu dnia lub jest konsekwencją powstrzymywania się od „mówienia tego, co się myśli" - podaje portal polki.pl
Jak czytamy, francuskim naukowcom udało się ustalić, jakie wyrazy przeważają podczas nocnego mamrotania. Najczęściej wypowiadanym słowem okazało się "nie", zaraz po nim uplasował się wulgaryzm „p*******ć", którego używamy aż 800 razy częściej w trakcie spania niż w ciągu dnia!