Ojciec jednego z dzieci uczęszczających do przedszkola "Bajka" w Międzyborzu wrzucił do sieci zdjęcia dań dzieci. Zarówno jego zdaniem, jak i komentujących internautów, jedzenie, mówiąc delikatnie, nie wygląda apetycznie. Odbiło się to szerokim echem. Dyrekcji zarzucono, że nie stanęła na wysokości zadania. Burmistrz gminy i dyrektorka placówki nie pozostali temu obojętni. Szybko pojawiła się odpowiedź i konkretne zapewnienia. Już w sobotę pojawiło się oświadczenie, zapewniające o wprowadzeniu „działań naprawczych”. 14 lutego szefową kuchni będzie Halina Zamelek, pracownik- emeryt. Także od 14 lutego codziennie będą wykonywane i umieszczane na fanpage poszczególnych grup zdjęcia obiadów.
Co jadły dzieci dzieci w przedszkolu? Rodzice pokazują zdjęcia nieestetycznie podanych posiłków. W dodatku, nie wyglądają zbyt apetycznie.
- Bardzo ubogo, zero wartości odżywczych. Warzyw wcale, znikome ilości mięsa... Jestem w szoku! - przyznała jedna z kobiet. - Moja córka rozpoznała posiłki ze zdjęć. Ten szary sos to ponoć sos grzybowy, a ta zupa jest dla niej rosołem z ziemniakami. Miejmy nadzieję że to nie będzie kolejna niewyjaśniona sprawa - dodał ktoś inny.
"To chyba jadłospis na cały tydzień, swojemu dziecku bym tego nie podał, a serwują takie rarytasy w Bajce. A może to tylko bajka, a nie realizm" - napisał ojciec dziecka wrzucający post.
Dyrektorka placówki w swoim oświadczeniu dodała, że zwiększony będzie nadzór nad pomocami nauczyciela w celu sprawdzenia prawidłowości i estetyki wydawanych posiłków, a burmistrz zleci kontrolę nad dokumentacją.